Dwa dodatkowe pociągi na trasie do Działdowa, dwa w kierunku Pisza i Ełku oraz jeden na lotnisko w Szymanach – to najważniejsze zmiany w rozkładzie jazdy zapowiedziane na grudzień tego roku. Województwo warmińsko-mazurskie liczy też na możliwość przywrócenia kursów do Ełku przez Giżycko. Prowadzona modernizacja trasy nie zostanie jednak zakończona w najbliższych miesiącach.
Wraz z końcem sierpnia województwo warmińsko-mazurskie
rozpoczęło finansowanie czwartej pary pociągów kursujących po zmodernizowanej linii 38 pomiędzy Ełkiem a Giżyckiem. Wkrótce pasażerowie mają odczuć poprawę oferty na kilku innych trasach kolejowych regionu. Zmiany nie będą przełomowe, ale podniosą częstotliwość obsługi wybranych relacji.
Ofertę ogranicza dostępność taboru spalinowego
Samorząd tłumaczy, że musi brać pod uwagę ograniczenia finansowo-organizacyjne. Wśród najważniejszych czynników hamujących rozwój oferty regionalne władze wymieniają przede wszystkim sytuację taborową operatora – spółki Polregio. Mimo to wraz z wejściem w życie nowego rocznego rozkładu jazdy, a więc w połowie grudnia, w grafiku połączeń mają pojawić się dwie dodatkowe pary pociągów na linii 216 Olsztyn – Działdowo (trakcja elektryczna).
Dwa dodatkowe kursy w każdą stronę pojawią się także na niezelektryfikowanej linii 219, przy czym jeden z nich pojedzie z Olsztyna do Ełku przez Szczytno i Pisz, a drugi – tylko do Pisza. – Planowane jest też skomunikowanie transportem kolejowym nowej oferty połączeń lotniczych do Dortmundu z lotniska Olsztyn-Mazury – usłyszeliśmy w Biurze Prasowym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Samoloty do Niemiec mają kursować od października. Decyzja o uruchomieniu pociągów oznacza zwiększenie wykorzystania linii 35 między Szczytnem a Szymanami oraz krótkiego odcinka kończącego się bezpośrednio pod terminalem.
Reaktywacja odcinka Korsze – Giżycko najprawdopodobniej w grudniu
Urząd chciałby też uruchomić pociągi w relacji Olsztyn – Ełk przez Korsze i Giżycko. Przypomnijmy, że wciąż trwa
opóźniona modernizacja linii 38 od Korsz do Ełku, a dotychczas otwarty został tylko wschodni fragment Giżycko – Ełk. Trwa dyskusja z PKP PLK dotycząca warunków udostępnienia infrastruktury (parametrów technicznych) – stwierdzają służby prasowe marszałka.
Zgodnie z informacjami od zarządcy infrastruktury samorząd zakłada, że przewoźnicy będą mogli uruchamiać pociągi na całej trasie od grudnia tego roku, ale do tego czasu nie zakończy się elektryfikacja linii. Nawet jeśli ostatecznie po kilkuletniej przerwie ruch zostanie wznowiony, wciąż będzie prowadzony pojazdami spalinowymi. Tymczasem ich dostępność jest niższa niż składów elektrycznych.
Pociągów przybędzie po ostatecznym zakończeniu modernizacji
– Warto więc odnotować, że z uwagi na przedłużający się remont linii nr 38 wraz z operatorem, spółką Polregio, jesteśmy zmuszeni do poszukiwania ekstraordynaryjnych rozwiązań w celu zabezpieczenia oferty na warunkowo udostępnianych odcinkach trasy – podkreśla UMWWM. Trwają prace nad rozkładem jazdy uwzględniającym zaangażowanie taboru spalinowego. Po zakończeniu elektryfikacji, co powinno nastąpić w drugiej połowie przyszłego roku, liczba kursów z Olsztyna do Giżycka i Ełku ma zostać zwiększona.